Przyszła Krysia do bałwana.
Tadeusz Kubiak
Przyszła Krysia do bałwana.
-Jak się mamy proszę Pana?
-Czy nie zimno panu może?
-Chyba coś na pana włożę.
-Nie potrzeba mi niczego
bo ja kożuch mam ze śniegu .