Z nadwiślańskiej skarpy w Świeciu

Z nadwiślańskiej skarpy w Świeciu

Odpłynąć w ciszę...

Kolejny dzień przebudził się.
Pozostał gorzki smak… słów.
Powiedziane, zatruły powietrze.
I oddychać nie ma już czym.

Może czas odbić się od brzegu.
Bezszelestnie wpłynąć we mgłę.
I w tej bezmiaru przestrzeni
Zapaść się… jak w cichym śnie.

Nie mówić więcej tych słów
Których i tak nikt nie rozumie.
Zatrzasnąć za nimi… drzwi.
Zamknąć się w cichej zadumie.

I nic nie czuć i nic nie słyszeć.
Płynąć tylko w odległą... dal.
Zamknąć oczy, nic nie widzieć
Unosić się lekko pośród… fal.

Basia (Sarna)

dodane na fotoforum:

ezbro7

ezbro7 2012-08-05

piękne i pełne melancholii!Pozdrawiam serdecznie Eluniu!!!

artemi

artemi 2012-08-05

Kontakt z przyrodą jest niezawodny, gdy wyciszenia potrzebujemy... Radości w niedzielny dzionek.. uśmiech dla Ciebie:)

dodaj komentarz

kolejne >