Motylki i budleja :-)

Motylki i budleja :-)

Zawsze trzeba podejmować ryzyko. Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie, gdy będziemy gotowi przyjąć niespodzianki, jakie niesie nam los.
Bowiem każdego dnia wraz z dobrodziejstwami słońca Bóg obdarza nas chwilą, która jest w stanie zmienić to wszystko, co jest przyczyną naszych nieszczęść. I każdego dnia udajemy, że nie dostrzegamy tej chwili, że ona wcale nie istnieje. Wmawiamy sobie z uporem, że dzień dzisiejszy podobny jest do wczorajszego i do tego, co ma dopiero nadejść. Ale człowiek uważny na dzień, w którym żyje, bez trudu odkrywa magiczną chwilę. Może być ona ukryta w tej porannej porze, kiedy przekręcamy klucz w zamku, w przestrzeni ciszy, która zapada po wieczerzy, w tysiącach i jednej rzeczy, które wydaja się nam takie same. Ten moment istnieje naprawdę, to chwila, w której spływa na nas cała siła gwiazd i pozwala nam czynić cuda. Tylko niekiedy szczęście bywa darem, najczęściej trzeba o nie walczyć.

rycho2

rycho2 2009-09-03

Elu życzymy Ci miłej i spokojnej nocy, dobranoc, a motyle są prześliczne

theresa

theresa 2009-09-03

one lubia podobno ten nektar.:-)

dorciad

dorciad 2009-09-03

śliczna fotografia........

gkoscie

gkoscie 2009-09-04

ale ich spora gromadka...pozdrawiam

miiska

miiska 2009-09-04

fotka rewelacyjna!...pozdrawiam

slawcze

slawcze 2009-09-04

Pozdrawiam.

(komentarze wyłączone)