Mam kocią przyjaciółkę.

Mam kocią przyjaciółkę.

Przyszła "pod" okno i każe się pieścić i karmić. Taka namiastka własnego kocurka. Jest śliczna, ale i bardzo ruchliwa, więc obcięło jej uszy

lucesse

lucesse 2011-05-20

Slicznotka, może się przyzwyczai do Ciebie, swojej pańci i pozostanie :))
Pozdrawiam cieplutko i życzę Ci dobrej nocy, pięknych snów :)))
re: oj, chciałabym mieć te ciemności działkowe co u Ciebie...u mnie nie ma czasu na marzenia i wciąż gwarno....ale jeszcze trochę...:)))

kuba52

kuba52 2011-05-20

Podleciała nie w tym czasie i nie w to miejsce,a skutki całe życie będzie ponosić.Ot, uszczerbek na kociej urodzie.

fabio54

fabio54 2011-05-20

ha,ha lubie takie humorki...kocina cudowna..moze pani da troche mleczka...super!

oya04

oya04 2011-05-20

Sliczne odwiedzinki )))))) a i piesek nie pogonil ?
pozdrawiam serdecznie ))))))

achach5

achach5 2011-05-20

Kochana, to zobacz co do mnie przyszło w odwiedziny !
Zakochałam się po uszy !
Fajnie,że masz takiego dochodzącego kotka...
lepsze to niż nic ! :) :)

fabio54

fabio54 2011-05-21

Dobranoc; milej nocki zycze;

lucesse

lucesse 2011-05-23

...trzeba zaadoptować...na pewno się odwdzięczy :))
Pozdrawiam serdecznie miłych snów życząc i radosnego pogodnego poranka :)))

dodaj komentarz

kolejne >