Nasz świat pędzi jak szalony i kurzy też się zmienia. Panel słoneczny na kurniku. Śmieję się, że moje kury mogą się łączyć z kurami w całym kosmosie. Polecam. Dobrze się ładuje na słońcu, samo się włącza, kiedy czujnik wyłapie, że jest odpowiednio ciemno, my mamy ustawione na 3 godziny, więc samo gaśnie. Potrzeba jak najwięcej słonecznych dni. Kury już się przyzwyczaiły. Kiedy tylko zapala się światło w kurniku to wchodzą :)))). Zabawnie to wygląda. W środku pomogą sobie jeszcze podziobać ściółkę, pogadać ze sobą...
dodane na fotoforum: