Dzień matki minął i dzień ojca też, a ja się zastanawiałam ciągle, co i jak zrobić, bo zwykłe życzenia to stanowczo za mało. I już wiem, najprostsze rozwiązania czasem przychodzą do głowy zbyt późno, ale to nic. Bo na to żeby się pochwalić jak cudownych i wyjątkowych rodziców mam, zawsze jest dobry czas. To są moje dwa anioły, które dzielnie wspierają swoją „rogatą duszę”. Dwoje niezawodnych przyjaciół, cztery ramiona, które nie pozwalają upaść i dwa wspaniałe serca. Oj lekko nie mieli z okiełznaniem moich szalonych pomysłów, ale na nich zawsze mogę liczyć.
No i jeszcze jedno, nikt inny z takim wdziękiem i determinacją nie brnie w zamarznięte bagno z termosem pełnym gorącej kawy i ciastem najlepszym na świecie. Tak, to potrafi tylko moja ukochana Oriolcia i Tata :)
orioli 2015-06-25
Jesteśmy wzruszeni, szczęśliwi i dumni. Serca są do kochania, a ramiona do podtrzymywania.
Hej, zapraszam wszystkich na bagna na kawę i ciasto :-)
Prawie zapomniałabym, zdjęcie dudusia cudne. I lubię go, chociaż w tym roku skutecznie się przede mną kryje.
ptaszak 2015-06-25
Wzruszające! Muszę matce powiedzieć, że ma szykować dla mnie termos! :-) Choć placek z wiśniami też może być! Bo przecież Oriolka nad Wartę mi nie przywiezie! :-*
stokrop 2015-06-25
chciałabym żeby moja Trójka starych dzieci ;) też tak pisała o swojej rodzicielce, bardzo miłe :)
mariol6 2015-06-25
Piękne jest, co napisałaś!!!
To wspaniale, że są ludzie, którzy takie rzeczy mogą pisać o swoich Rodzicach. :-)))
Fotka dudusia tys pikna, oczywiście.
spoko44 2015-06-25
Czytając to nie wiedzieć czemu przypomniałam sobie jak byłas malutka ,taki szkrabik...to dobrze ,że potrafimy się kochac i doceniać to co mamy ,pozdrawiamy serdecznie...
enigma 2015-06-25
Bo my jesteśmy mega rodzinką :-) temperamentny szkrab ze mnie był ;-) ja pamiętam jak zwiałam przed Oriolką na drzewo ha ha ha
alfa37 2015-06-25
Przepiekne zdjęcie, podziwiam.
Ciekawych rzeczy dowiaduję sie też z komentarzy, ale skupię sie na zaproszeniu "orioli" na kawę i ciasto na bagna ;))
Pozdrawiam Was wszystkich.