Chłop chce, baba mu odmawia, w polityce się wyprawia!

Chłop chce, baba mu odmawia, w polityce się wyprawia!

Komisja Europejska postanowiła wybudować bramę w trzecie tysiąclecie jako symbol coraz ściślejszych więzi łączących państwa członkowskie. Wyłoniono podkomisję do przeprowadzenia przetargu, która ów przetarg ogłosiła. Do wykonania bramy zgłosiło się trzech oferentów: Turek, Niemiec i Polak. Pierwszy ofertę przedstawił Turek: brama solidna, projekt kompletny - wszystko w porządku - koszt: 6000 euro. Drugi był Niemiec: projekt w zasadzie nie odbiegał od projektu Turka, podobne wykonanie, cena: 10.000 euro. Komisja pyta:
- Czemu aż 10.000!?
Niemiec na to:
- Solidny niemiecki projekt, solidne niemieckie materiały solidne niemieckie wykonanie, a to kosztuje.
OK. Ostatni był Polak, który przedstawił projekt bardzo podobny, wręcz identyczny do projektów Turka i Niemca, ale cena wynosiła 56.000 euro. Tu komisja o mało nie spadła z krzeseł, ale pytają czemu tak astronomicznie wysoka kwota, na co Polak:
- 25.000 euro dla mnie, 25.000 dla Szanownej Komisji za trud włożony w przeprowadzenie przetargu i skuteczne jego rozstrzygnięcie, a 6.000 dla Turka, bo ktoś te bramę musi postawić...


Karol i Hela spędzają powtórny miodowy miesiąc, na uczczenie 40. rocznicy ślubu. Lecą sobie do Australii. Nagle głos pilota:
- Drodzy pasażerowie, silniki odmówiły posłuszeństwa. Możemy lądować awaryjnie na wyspie przed nami, ale prawdopodobieństwo że ktoś nas odnajdzie jest równe zeru. Dziękujemy za wyrozumiałość.
Karol drapie się w głowę i mówi do Heli:
- Kochanie, opłaciłaś rachunki za mieszkanie?
- Tak najmilszy, uregulowałam tuż przed wyjazdem.
- A za telefony?
- Też zapłaciłam, najdroższy.
Karol myśli, myśli, myśli...
- A ZUS-y nasze popłaciłaś?
- O Boże, kochanie, na śmierć zapomniałam! Och, dowalą nam karę!
Karol caluje ją tak, jak nie całował od lat 30., śmieje się, wrzeszczy jak wariat:
- Przeżyjemy! Znajdą nas! Te skur***** znajdą nas, nawet na końcu świata!


Co to jest - chłop, baba i diabeł?
- Jan Maria Rokita!


Do Sejmu przyszedł Święty Mikołaj i pyta posłów:
- Byliście grzeczni w tym roku?
- Taaak!
- Pięknie! W takim razie co chcecie ode mnie dostać?
A posłowie chórem:
- Mercedesa z przyciemnianymi szybami!


Dlaczego studenci w Warszawie podkopali się pod Sejm?
- Bo też chcą mieć Piwnicę pod Baranami.

jagna63

jagna63 2017-05-13

....hihihihihi......no to fajnie zaczął się dla mnie dzień....dziękuję Edwardzie....a foto super!

jaska15

jaska15 2017-05-13

piekny,pachnacy kadr i swietny zartobliwy tekst..

pozdrawiam Eniu:))

awangar

awangar 2017-05-13

Szukamy szczęścia....ślicznie i pachnąco i do tego na wesoło...tak lubię..
Udanego, pogodnego weekendu Edziu, serdecznie pozdrawiam:)))

gina32

gina32 2017-05-13

Życzę wspaniałych chwil i ☼ w sobote.;)
Słonecznego weekendu.;)

ewusia

ewusia 2017-05-13

Ładny bzik w bieli. Będąc dzieckiem szukałam takiego,
który miał nie cztery, ale pięć płatków. Taki podobno
przynosi szczęście. Dowcipy świetne i na czasie,
bardzo dobrze przedstawiają naszą rzeczywistość.
Miłego weekendu Enio, pozdrawiam.

alola11

alola11 2017-05-13

ja tez lubię bez i jego zapach od Ciebie doszedł również do mnie...wesoło u Ciebie i to jest fajne...pozdrawiam Enio i udanego weekendu życzę

gadzina

gadzina 2017-05-14

pozdrawiam serdecznie i podziwiam Twój bez

krysiaa

krysiaa 2017-05-18

Piękny pachnący bez:)

ewulka

ewulka 2017-05-19

piękny bez i kapitalne dowcipy :)

dodaj komentarz

kolejne >