Jezioro Grodno.

Jezioro Grodno.

Dziś nad jeziorem 4,5 km od domu. Przy tych trzcinach ryby łowiłem w tym sezonie kilka razy. Trafił się szczupak, lin, leszcze i plocie. Najdłużej zapamiętam ogromnego zaskrońca. Chciał mi ryby wybierać z siatki. Wsadził głowę i nie mógł jej wycofać. Siatkę pociąłem, żeby go uwolnić. I nawet nie poczekał na pamiątkowe wspólne zdjęcie.

(komentarze wyłączone)