ewulka 2016-10-07
to bardzo przykre :((((
pewnie chorował bo 8 lat to jeszcze mógł sporo pożyć,nasz Lizusek
w maju skończył 16 lat ,znosimy go ze schodów ale jakoś się jeszcze trzyma :)
jagoda8 2016-10-08
Ewuniu jak mi przykro....rozumiem co przeżywasz...nasza kicia też odeszła i do tej pory odczuwamy jej brak....
Pozdrawiam Ciebie serdecznie:)
magdabo 2016-10-08
Żal ogromny , ja gdy miałam swojego , przez rok cierpiałam ...
pozdrawiam ...