jabłka się nie chcą skończyć...targam je wiadrami i koszami, bo szkoda...
ale za to słoiki się skończyły, lecą butle, ale butli też już nie mam...
muszę iść do sklepu po opakowania szklane...
że też sobie człowiek zawsze coś weźmie na łeb...
doka8 2015-10-05
witaj .... przypominam sobie , miałaś nick pomoria ( czy tak ? )
pozdrawiam :)
smutno, że Twojej psiny już nie ma :(
moja ma 10 lat i choruje poważnie , ale nie będę się rozpisywać .... :(
katka12 2015-10-05
pracuś z Ciebie...a ja jak ten konik polny próżnuję, nie robię zapasów na zimę :))
jazkra 2015-10-05
Chylę czoła ....i podziwiam pracowitość .
Mnie tłumaczy trochę brak jabłek ....
re
było mi bardzo miło gościć :)
Motyle były na szlaku w Tatrach , nie wiem czy tam bielinki latają . W ogóle mało wiem na temat motyli .
Cieszę się , że jestem w gronie wybrańców losu :))))
kedil 2015-10-05
Suszone też są wyborne i opakowań szklanych nie potrzebują, a przy soku jabłka szybciej ubywają . Wiem coś na ten temat.
kasiaaa 2016-02-28
Ty jesteś dziewczyno Gospodynią przez duże G!!!
Zjadłabym polskie jabłko...u mnie w marketach tylko te wymalowane i wypolerowane, że aż się odechciewa, pewnie po 24 opryskach...