chyba nie...
przynajmniej ja nie znam takiej osoby..
a zrobienie go to w sumie prościzna...nawet dla osoby niezbyt zaawansowanej kulinarnie...
podstawą jest rzecz jasna dobry twaróg i to nie z wiaderka tylko normalny, który trzeba zmielić lub zmiażdżyć choćby tłuczkiem do kartofli...
z praktyki powiem, że ten z wiaderka może spowodować zakalec albo rozwarstwienie ciasta...
moja proporcja (dowolnie można ją zwiększać) z której jest zrobiony, widoczny na zdjęciu to...
1 kg twarogu (półtłusty lub nawet tłusty)
5 jajek
1/2 kostki margaryny
3/4 szklanki cukru
cukier waniliowy
sok z połowy cytryny
3 łyżki kartoflanki lub 1 budyń
skórka starta z cytryny
rodzynki
żadnego mleka
wykonanie:
twaróg mielę, a jeśli nie chce mi się wyjmować maszynki, a twaróg nie jest suchy rozgniatam tłuczkiem czy praską - byle był w miarę gładki, ucieram z margaryną...
następnie ucieram żółtka z cukrem do białości, dodaję sok z cytryny i łączę z twarogiem na gładką masę...
dodaję rodzynki...
ubijam na sztywno białka z odrobiną soli i dodaję do masy twarogowej...
piekę do uzyskania złotego koloru...
nie lubię bladego pieczywa czy niedopieczonego ciasta więc zwykle trzymam w piekarniku nieco dłużej jak się zaleca..
nie podaję dokładnego czasu pieczenie, bo to zależy od piekarnika ...ale powiedzmy, że ok. 50-60 min. w temp. 160-170 st.
sernik zwykle lukruję...puder cukier z sokiem z cytryny...
można by tu jeszcze powiedzieć, że sernik niezbyt lubi termoobieg i zaleca się pieczenia go bez niego...ale ja na to nie zwracam uwagi i zawsze się udaje...
100 % sernika w serniku...:-)))
ewaeu 2015-10-16
tak jest....sernik na medal....poproszę kawałeczek....musi być pyszny.....pozdrawiam....:):)
katka12 2015-10-16
muszę kiedyś zrobić według Twojego przepisu:)
kimeraj 2015-10-16
Możemy zrobić "machniom" ;)) Ja biorę serniczek, a Tobie daję rureczki :)))
Cieplusio pozdrawiam :*
baygel1 2015-10-16
Ja uwielbiam .... a co do sera .... nigdy nie robiłam z wiaderek .... a ostatnio zrobiłam z twarogu ..... chudego .... i naprawdę był pyszny !