Kocurek nie lubi suchej karmy i zazwyczaj ciężko się wtedy obraża..dosłownie...odchodzi dostojnie ...a na koniec jeszcze złośliwie miauknie...
tutaj mają pomieszane jedzenie czyli mokre i suche...a on wyjmował sobie łapką to co lubi..:-)))
moje koty też mają swoje ulubione smaki...........sucha karma to już tylko jak są bardzo glodne.. hehe.......ale zostawiam im......w nocy Pan Jerzy(Jeż)....pałaszuje to co pozostało...... :)))