pora obiadowa...

pora obiadowa...

klopsiki w sosie pomidorowym bez śmietany (choć bardzo lubię), do tego *krychane* pyrki albo *szturane*, bo i tak się u mnie w domu mówi (kulkowane na łyżkach, żeby jakiś kształt miały) i surówka z kiszonej kapusty z jabłkiem i cebulką...
pyry są z dodatkiem masła i śmietanki...a że zrobiłam ich więcej jutro będą *szagówki*... lub jak kto woli kopytka...

kimeraj

kimeraj 2015-11-22

Ludzie! Jedyny znany mi wyraz w Twoim kulinarnym słowotoku to kopytka......

baygel1

baygel1 2015-11-22

Ale pyszota !

jacmaj

jacmaj 2015-11-23

Smacznego :)

dodaj komentarz

kolejne >