farsz zrobiłam z cebulki, marchewki i pasztetu ze śliwką, bo chcieli z mięsem, a nikomu iść się do sklepu już wieczorem nie chciało, więc włączyłam *kreatywność* i wymyśliłam takie *cuś*...
wyszedł smaczny, więc przystąpiłam do klejenia :-)
baygel1 2016-03-03
re ;dawniej Baygel miał kolegę z panem, którzy byli mysliwymi .... i pan czasami miał padlinę do ćwiczeń .... więc Baygel w tym nie gustował .... ale pan stwierdził ,że potrafi świetnie ,,wystawiać,, zwierzynę .... no ale ja raczej nie chcę żeby Baygeluś współdziałał w ,,zbrodni,, ....