czyli depilator do usuwania kłaków z twarzy...
zaopatrzyłam się w takie *to_to* zupełnie niechcący, bo koleżanka ma *obnośną* sprzedaż kosmetyków firmy *A...*...
dobra alternatywa dla wizyty u kosmetyczki albo po prostu ludzi uczulonych na różne kremy czy woski ...
przepraszam za jakość zdjęcia, ale było tylko do celów dydaktycznych...
babcia1 2016-09-09
o kurcze o tym nawet nie pomyślałam ..czego to ludziska nie wymyślą!!
maria57 2016-09-10
i co??? to tym trzeba wyrywać???
oj chyba wolałabym chodzić z zarostem,
a swoją drogą biedne kobiety, którym rośnie nie tam, gdzie trzeba