8 grudnia skończył 1,5 roku i jest niesamowity...ciekawy świata...gada już po swojemu...na pytanie co robi teraz jego babcia mówi *iby*..tzn. smaży ryby...:-))))
na mnie mówi *Eba*...wymieni wszystkich swoich nazywając po swojemu...rodziców, brata i dziadków...:-)
jak czegoś nie chce to się go nie przekona...jak chce - dopnie swego i już... tylko, nie krzykiem czy płaczem, ale taką fajną stanowczością...
jest w jego postępowaniu coś co mnie BARDZO cieszy - Radek KOCHA ZWIERZĘTA :-)
nie przejdzie obojętnie koło psa...zaczepi kota...a z zabawek wybrał traktor ze zwierzętami :-)))
choć nie łączą nas więzy krwi tylko więzy duchowe - mogłabym powiedzieć moja krew! :-)))
zdjęcia z soboty, kiedy ze swoją mamą przyjechał składać imieninowe życzenia :-)
1/6