towarzystwo mieszane zasuwa w moją stronę...
przyznam szczerze, że w pierwszej chwili trochę się wystraszyłam :-)))
powiązanie nogi...:-(...no cóż to jest okropne...:-(...ale nic się nie poradzi...:-((( ale przynajmniej nie gniją w jakichś *halach produkcyjnych* i cieszą się wolnością...:-)
maria57 2017-05-15
kiedyś były modne spódnice wąskie u dołu - działało tak samo jak spętane nogi- długiego kroku w tym nie zrobisz,
chyba, że kiecka w górę
halka 2017-05-15
Nie wiadomo co lepsze...czy łańcuch czy spętane nogi.Tu krowy nie mają tego problemu....tereny są tak obszerne,że cieszą się prawdziwą wolnością.