Kot ...z tilaką... a tak poważnie ma kleszcza, tylko niestety złapać się nie da...jak to dzikusek...
isia222 2017-06-05
drugi obserwator
jaworr 2017-06-05
...szkoda.....
asiao 2017-06-05
Biedaczek... Ale w końcu jakoś go wydrapie...
halka 2017-06-05
Ogromny ten kleszcz!...może gdy się naje,to sam odpadnie:)
styna48 2017-06-05
Nadzieja że jak się opije to w końcu odpadnie, bo już duży jest.
lidia23 2017-06-05
no właśnie...więc nie da się pomóc..
pantoja 2017-06-05
Szkoda kotka, ładny smoluch:)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]