Alex...pies z ADHD...
zrobienie tego zdjęcia to jakiś cud, bo cały czas jest w ruchu...biega, wącha, skacze...kiedy coś mu rzucam robi salta...ale jest kochany, milutki i stara się słuchać...oczywiście z różnym skutkiem :-)))
wzięty z bidula i być może traumatyczne przeżycia sprawiły, że taki jest ...
niestety też nie mój...