[33197177]

no może by mnie ktoś wyczesał, bo mi już włosy do oczu wchodzą...

..powiedział (a raczej wyszczekał) Rudeusz I :-)

:-)))

na słowo *czesać* galopuje do miejsca gdzie jest jego szczotka, siada tyłem i czeka....:-)))
sprawia mu to przyjemność, bo wiadomo, pies po plecach ani pod szyją się nie podrapie...:-)

oliwkaa

oliwkaa 2017-07-20

Jedna z moich kotel lubi czesanie druga nienawidzi :0)

maria57

maria57 2017-07-20

takie poczciwe spojrzenie ma, dobra psina z niego musi być

eleonor

eleonor 2017-07-20

Więc chyba spełniono polecenie...

doka8

doka8 2017-07-20

wyraźnie prośba do Ciebie Ewo ;0

styna48

styna48 2017-07-20

No tak, pewnie ulegniesz i wyszczotkujesz, mój na razie nie lubi ale ma dopiero 4 miesiące i na pewno polubi z czasem...

dodaj komentarz

kolejne >