niestety mam *ałka*..:-(
lot ze schodów objawił się pękniętą V kością śródstopia...:-(
muszę podziękować koleżankom z pracy, które wygoniły mnie do lekarza, bo sama nie miałam na to ochoty...pomyślałam, że skoro łażę to ból może w końcu minie...
a tu taki klops...:-(
eleonor 2017-12-11
Serdecznie współczuję. Ale to też dobry powód, żeby wykpić się z wszystkich (najczęściej zbędnych) szaleństw przygotowań przedświątecznych. Życzę szybkiej poprawy
katka12 2017-12-11
ja nie poszłam, no i męczę się do dziś z wykrzywionym małym palcem..stale robi się na nim odcisk w eleganckich butach..
brzydka 2017-12-11
Oj..Ty biedo :(
Zdrówka życzę..nóżka do góry i pachniesz, a święta się same zrobią ..a jakby co.. To podeśle pierogów i kapusty:)
babcia1 2017-12-11
Oj Biedactwo no ale możesz teraz odpocząć i masz wymówkę!!a tak na poważnie to Powrotu do zdrówka Życzę!!
achach5 2017-12-11
A to pech !
Z drugiej strony, jakbyś czegoś
nie zrobiła ,masz usprawiedliwienie ;)
Zdrówka Ewcia :))))
kamill3 2017-12-11
ZDROWIA ŻYCZE................!
jaworr 2017-12-11
Masz pecha, akurat teraz, ale dobrze, że wcześniej zareagowałaś....To się wyleczy, życzę szybkiego powrotu do normy..:)))
ewci1 2017-12-11
Ojej ,przykra sprawa ,oby jak najszybciej sie wszystko zagoilo...
pozdrawiam Cie...:)
kasiaaa 2017-12-11
no będzie Ci ciężko wysiedzieć w domu, ale nie masz wyjścia...
trzymaj się, ściskam!
halka 2017-12-11
No to masz prezent na święta;(...współczuję,trzymaj się ...życzę aby się szybko wygoiło.
zibidzi 2017-12-11
Niema tego złego coby na dobre nie wyszło .
Tak mawiał mój ojciec.
Posiedzisz sobie w domu i na siedząco polepisz
jakieś tam pierniczki czy mazurki co wolisz .
A nie jest to żadna nieuleczalna choroba .
To będzie niebawem dobrze czego Ci życzę .
styna48 2017-12-11
Ból pewnie by minął ale problemy ze stopą by zostały a tak trochę się pomęczysz i będzie ok. Cierpliwości i pogody ducha mimo wszystko życzę..
felunia0 2017-12-12
ojojoj ... współczuję . Mam też taką pamiątkę - przy każdej zmianie pogody bardzo boli . I dochodzenie do sprawności trochę trwało .. Powodzenia w rehabilitacji.
chilu 2017-12-12
A to dlaczego *latalas* po tych schodach? Nie bylo miotly albo drony w poblizu ;o)
Mimo zlamania masz na rentgenie ladne stopki, zaden hallux, zadne pokrzywione paluchy.Najlepsze widoki na poprawe.
siestala 2017-12-17
aj! mam nadzieję, że szybciorem przejdzie ból i się zrośnie równie szybko!
ps. tysiąc lat temu pracowałam w letniej szkole języka polskiego dla obcokrajówców- na studiach jeszcze. w akademiku był telefon na dole w strózówce ( to były czasy!). któraś z amerykańskich matek zadzwoniła do swojej córci w środku nocy ( wszak sześć godzin róznicy w czasie, ach ci Amerykanie!) i dziecię wybudzone ze snu gnało po schodach na dół do owej stróżówki. gnało tak, że ze schodów spadło i złamało nogę. nastepnego dnia spotkałam ją. widzę gips i kule i pytam: Basia, co ci się stało? ( po polsku rzecz jasna, bo po to zjechali się "ci obcy" żeby się nauczyć. Basia na to: żeby kuśka nie skakała to by nóżki nie złamała. - Basia, ale kuśka nie ma kości, nie można jej złamać- ja na to. Basia wytrzeszczyła niebieskie oczęta i pyta: cio? . nie wyjaśniałam, ale do dziś pamiętam jak rechotałam ( rzecz jasna tylko w środku- do siebie)