*tyłka* nie urywa, ale nie jest zła...
ma inną konsystencję jak domowa drożdżówka...ta jest bardziej waciana...
ale można ją spokojnie skonsumować z mleczkiem :-)
2/3
lidia23 2018-01-03
a mi urywa tyłek:))))
uwielbiam to ciasto!
nawet bardziej niż nasze drożdżowe choć drożdżowe najbardziej lubię:)))
halka 2018-01-03
Ta włoska babka z Mediolanu, wypiekana tradycyjnie w okresie Bożego Narodzenia zawsze trafia na mój stół od babci -sąsiadki,która jest Włoszką. Sama je piecze i daje w prezencie sąsiadom.Jest pyszna!!! i wcale nie jest waciana. Nie odważyłam się jej piec choć babcia przepis mi dała. Proces przygotowania jest bardzo długi.Ciasto jest dość kleiste i trzeba je długo
wyrabiać lub miksować. Pulchność polega także na specjalnej metodzie studzenia.Zaraz po wyjęciu trzeba je tak umieścić aby zwisało do góry nogami.
katka12 2018-01-04
jak nie ma nic słodkiego w domu, to ostatecznie można zjeść..
re: tez mnie martwi ta dwójka z tyłu...za to nikt mi nie daje tylu lat, a podczas Sylwestra jeden z gości życzył mi ...potomka:))