[33796001]

nie wiem co jest grane, ale zwierzęta pchają się do mnie jak głupie...:-)))
to piesek mojej sąsiadki, który jak tylko stwierdzi, że mamy otwarte drzwi to wchodzi jak do siebie...:-))))
dzisiaj Lili jak weszła to już nie chciała wyjść..warczała na swoją panią, więc ją u mnie zostawiła...a Lili nie miała zamiaru kończyć wizyty tylko *gwiazdorzyła*...:-))))
zwyczajowo obleciała wszystkie kąty, później uwaliła się na kanapie i tyle :-))))

odniosłam małą małpę dobrowolnie, bo boję się, że sama się zbyt mocno z nią zwiążę...nie było to Lili w smak...ale mamy uzgodnione z jej panią, że przynajmniej ma dom zastępczy gdyby np. musiała wyjechać i nie mogła jej zabrać...

1/3

myszka2

myszka2 2018-01-10

Śliczna psinka, bardzo polubiła twoją kanapę w domu i nie chciała do swojej pani:)
Kochane są nasze zwierzątka:)
U mnie deszczowo wciąż pada deszcz...:)
Pozdrawiam Cieplutko Cię Ewuniu, życzę miłego popołudnia:)

halka

halka 2018-01-10

Do dobrych ludzi zwierzęta się garną....i ona to wyczuła.

tebojan

tebojan 2018-01-10

A ja się temu nie dziwię bo udowodniono, że dobry człowiek wytwarza pozytywne fluidy które zwierzęta rozpoznają.

xaviera

xaviera 2018-01-10

zwierzęta intuicyjnie wyczuwają dobrych ludzi :))

psinka urocza :))
pozdrawiam

baygel1

baygel1 2018-01-10

W takim razie podrzucę Ci moich miglanców w maju .... tak na 3 - 4 dni :)

myroad

myroad 2018-01-10

Oj, dobra kobita z Ciebie,nie tylko nad Wisłą sie zdarzają;-)

brzydka

brzydka 2018-01-10

Taka z niej powsinoga

kasiaaa

kasiaaa 2018-01-10

jak to co? kochasz zwierzaki i one to czują:-)

ewulka

ewulka 2018-01-10

pewnie jej źle u sąsiadki i woli Ciebie :)

styna48

styna48 2018-01-11

Mój podobnie się zachowuje hihihi. Dobrze się u Ciebie poczuła.

dodaj komentarz

kolejne >