jedno z moich *znajomych* gniazd...:-)
w każdym są już chyba maluchy, co ogromnie cieszy :-)
problemem są temperatury i palące słońce...
w sobotę, mijając kilka gniazd, we wszystkich - jedno z rodziców stało, próbując osłaniać przed słońca swoje pociechy...to właśnie macierzyństwo!...piękne i pełne poświęceń...:-)
agus73 2018-06-10
wspaniałe masz widoki........i biedne te boćki muszą sie smażyć na słonku....ale dzis trochę odsapną przynajmniej u mnie jest gorąco ale pochmurno...;-D
babcia1 2018-06-10
u nas też tak stoją rozłożywszy skrzydła osłaniają potomstwo!!
asiao 2018-06-10
Przecież one częściowo żyją w Afryce, to chyba upał im nie straszny?
Prawdą jest że boćki są bardzo rodzinne...