może zamęczam się robieniem przetworów, bo to jest ogromny wysiłek w tym upale...owoce przynieść, obrać, wypesetkować ...stać nad garem i w nim mieszać...przygotować słoiki... ale kiedy przychodzą słotne i zimne dni otwarcie słoiczka z pachnącym dżemem przypomina o tym, że lato było i będzie kolejne...:-)
3/3