Pomimo trudności jest to malowniczy i przepiękny widokowo szlak. Jako jeden z najbardziej dzikich w całych Tatrach oferuje obcowanie z przyrodą w ciszy i spokoju. Idąc nim słonecznego, wakacyjnego dzionka mąż z synem nie spotkali nikogo i było to dla nich nowością. Przejście Grani Otargańców (słow. Otrhance) zaś niezapomnianym, bardzo emocjonującym przeżyciem. Ja w tym samym czasie powoli schodząc Doliną Jamnicką (słow. Jamnícka dolina) spotkałam tylko kilka osób, a prowadzone tego dnia pomiary na wszystkich tatrzańskich szlakach potwierdziły, że najmniej turystów naliczono właśnie na szlakach wychodzących z Doliny Wąskiej (słow. Úzka dolina).
POZDRAWIAM udanego weekendu życząc :) :) :)
mar27 wczoraj
Ciekawe informacje, lubię gdy jest mały ruch... :p
Pięknie tam, miód dla oczu mych 😍
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu 🥰
hania44 wczoraj
Ciekawy szlak... pewnie trudny do przebycia i dlatego mało ludzi tu uczęszcza...
Dobrej już nocy! :)
jendrus 2 godz. temu
No nic… następnym razem gdy mąż z synem pójdą samotnym szlakiem, my spotkamy się na Grani. I ruszymy w dół Doliną Jamnicką. Razem, skalistymi zboczami… No co? Pomarzyć chyba wolno ;P Udanego weekendu :)