wczoraj tyle śniegu napadało, a dzisiaj już prawie połowa stopniała :/
fajnie było sie po tych dwóch tygodniach w końcu z Dagą zobaczyć <3
w szkole tylko 4 lekcje, a potem mafia.
udało mi sie tez wyskoczyc na chwile na miasto i w koncu kupiłam sobie kozaki na zime, troche to trwało, no ale w końcu znalazłam takie jakie chciałam :)
w szkole w sumie luz, oceny prawie wszystkie wystawione, z polskiego udało mi sie wyciągnąć na 4, tylko nwm jak z biologią.. zobaczymy ;)
niby biol-chem, a jednak kompletnie nie ogarniam.
byle do ferii ^_^