"Jakże łatwo zapomina się"

"Jakże łatwo zapomina się"

o marzeniach, które...

coraz bardziej się do Ciebie zniechęcam...
przynajmniej dzisiaj, coraz mniej Cię potrzebuję,
świat coraz bardziej sztuczny się wydaje, nie sądzisz?

gram w tetrisa i nie wiem co to przyszłość.

Bajka dla Piotra:
No więc kilka lat temu żyla sobie kobieta która uwielbiała przebywać sama w domu, jej samopoczucie było zadowalające, jednak od jakiegoś czasu zaczęły ją niepokoić dźwięki, które brzmiały jakby ktoś drapał w ścianę. Z początku tolerowała te dźwięki i starała się nie zwracać na nie w ogole uwagi, jednak coraz bardziej ją denerwowały, nie wiedziała czy są prawdziwe. To zmusiło ją do nawiązania kontaktu z kimś kto by jej pomógł dowiedzieć się skąd pochodzę te dźwięki. Poznała dwójkę ludzi, jeden człowiek był w stanie dać jej wszystko czego chciała, zdecdowany był być na każde jej wezwanie i spełniać chciał każde jej życzenie. Drugi zać gotowy był jedynie poświęcać jej czas, często ją poprawiał, ignorował też większość jej potrzeb, mimo wszystko w pewnym stopniu zależało mu na dobru tej kobiety. Dzięki tym ptakom drapiącym w wapienną ścianę w celu wybudowania sobie gniazda kobieta odkryła co chce osiącnać w życiu i pewnie do teraz próbuje swoich sił w doskonaleniu tych dwóch znajomości, w celu wybrania tej na prawdę ważnej i właściwej. (Specjalnie dla Ciebie)
+
Już tak bardzo zoobojętniała nie wie co ma robić w domu, nie chce czyać książęk, nie chce sprzątać, nie chce grać, nie chce śpiewać, nie chce słuchać muzyki. Nie wie czego chce, za to wie że nic nie chce, jednak czegoś jej brakuje. To taki okropny stan w którym nie ma dobrego wyjścia, są tylko złe.Chciałaby chociaż jedną rzecz robić dobrze. Dała sobie spokoj z pierwszą znajomością, była nudna i do niczego nie prowadziła, z drugą nadal walczy.