proszę...

proszę...

"Jeśli przestałabym snuć się po mieście z dziurą w sercu i wszechogarniającym poczuciem bezradności i rozpaczy, dałabym sobie radę. Ale przyzwyczaiłam się do depresji. Oh tak, jestem od niej uzależniona po Tobie. Wspaniale jest ją mieć; człowiek robi, co chcę, i nikt nawet się nie odezwie."