W poszukiwaniu szczęścia...

W poszukiwaniu szczęścia...

...zgubiłam się, chyba.

Mam okno na świat i patrze na nie nałogowo.

ladyyy

ladyyy 2010-01-19

dziecko ile ty masz lat? to jest tylko twoja głupota..a nie pokazywanie tego jaka jesteś nieszczęśliwa..nie warto niszczyć sobie życia w tak młodym wieku a te problemy jakie ty teraz masz i wymyślasz je...to są blachostki w porównaniu z tym jakie problemy ma dorosły człowiek...ale dorosły człowiek nie wpada na takie durne pomysły by się zaraz ciąć tylko inaczej sobie radzi..i nie traci wiary i sil..a ty musisz sie jeszcze wiele nauczyć..następnym razem jak będziesz miała pomysł i ochotę się po ciąć to przemysł to i znajdź inne rozwiązanie bo to ci nie pomoże a stworzy jeszcze więcej problemów

fruuu

fruuu 2010-01-19

sama się nie cięłam, to tak na wszelki zeby nikt więcej nie doszedł do takich głupich powiązań...

ladyyy

ladyyy 2010-01-19

z tego zdjęcia nic innego nie można wywnioskować jak tylko to ze się pocięłaś..
a prawdziwe problemy to są: czy utrzyma się w pracy, co zrobić by rodzinie nic nie brakowało i by było co zawsze do garnka włożyć by dzieci miały co jeść, by osoby bliskie nie chorowały, itp..a te twoje nastoletnie problemy to pestka..

dodaj komentarz

kolejne >