olena 2010-09-26
o jejkuu Sissi.. Pancia ciebie nie "dopierze" ha, ha.
mm63mm 2010-09-26
To nie lepiej było Sisi pojechać gdzieś do sanatorium- może by się znalazł jakiś amator wspólnego taplania w błocku:)
maly52 2010-09-26
Sissi od razu szukaj basenu z czystą wodą, bo nie wpuszczczą w takim stanie do domu...serdecznie pozdrawiam...miłego popołudnia!
mi56ran 2010-09-26
Podobno w życiu piękne są tylko chwile. Życzę więc, żeby tych chwil bylo jak najwięce!. Pozdrawiam;)
mi56ran 2010-09-26
Ha ha Sissi, ale cie wzielo na borowinowe kapiele, oj bedziesz sie szorowala, oj bedziesz,,,
golys 2010-09-26
no nieeee !!!!!! Sissi co ci si stalo ? za kogo sie bierzesz ... chyba pancia bedzie musiala isc z toba do psy ... spokojnej nocki Grazynko ... wszystkiego dobrego na nowy tydzien .:)
agata73 2010-09-27
o mój Boże...skąd ja to znam...:-)uwielbiam poprostu takie akcje taaa-widzę że nasze pupile mają wiele wspólnego.Pozdrawiamy serdecznie z Codym.
pomoria 2010-09-27
łoooo matko i córko!!!...chyba bym się zapłakała gdyby mi Figa to zrobiła...toż to zaraz kąpańsko...
mój poprzedni piesek lubiał się wytarzać w łajenku albo innym śmierdzącym paskudztwie...najpierw wywąchwiał, zachwycał się smrodkiem i zanim zdążyłam krzyknąć, że "nie wolno!" on już szurał po tym świństwie - zaczynając od ucha, przez szyjkę i w końcu rzucał się placki, żeby z rozkoszą pokazywać brzuszek i ...ząbki...z zadowolenia....
ja wtedy byłam w rozpaczy, bo weź teraz idź z takim małym śmierdzielem, bo syfek się ciągnął za nami jak dym...:-)))))))))
na szczęście Figa tego nie robi...w końcu dziewczynka!
halinac 2010-09-27
Pomimo braku na niebie słonka ja ślę gorące pozdrowionka :))
U mnie leje od wczoraj:((
Ale będzie kąpiel:))