Wchodzi do marynarskiej knajpy 90-letnia babcia z papugą na ramieniu i
mówi:
- Kto zgadnie co to za zwierzę... - i wskazuje na papugę - ... będzie mógł
kochać się ze mną całą noc.
Cisza. Nagle z końca sali odzywa się zapijaczony głos:
- Krokodyl.
Na to babcia:
- Skłonna jestem uznać.
dodane na fotoforum:
jasmina 2010-10-08
Hahahahahahahahhahahahahaah,,,,,a co tam.......
Taka noc babci się już nie przydarzy....
Niech będzie krokodyl.......