Mały unfall miała ta makrela. Ala jajeczko, cebula, zymft i łogorek a do tego srogo sznita i bydzie smakować. Wszystko kaloryczne hahaha.
A tak do śmiychu:
Kochanie, co mam zabrać ze sobą nad morze, żeby każdy, kto na mnie spojrzy, był zadziwiony?
- Sanki.
mondia 2012-02-20
Nojlepsze zostało w idealnym porządku.....bydzie pasta że palce lizać....
inaczej hekele....miłego poniedziałku :))
pyjter1 2012-02-20
Grzesiu, jak żeś narobił apetytu, to jak zrobisz na gotowo, to nam pokaz jak ten Twój wyrób wyglodo... smacznego...
Milutkiego poniedziałkowego popołudnia i wieczorku....:)
shackal 2012-02-20
No to jada do Wos na kolacjo :)) Pozdrowki Grzesiu :))
nanatka 2012-02-20
Co do rybki...to jo je ZA!!!! Jak nojbardzi....
ale jak jo do samolotu w czyrwcu wezna te sanki, co by sie na tyj bułgarski plaży znod ktoś zadziwiony???
delfi 2012-02-26
łoj śledziu....śledziu... jeszcze nie uwyndzony a już pół zjedzony....