Sandomierz

Sandomierz

Mistrz Wincenty, zwany Kadłubkiem (ur. po 1150 lub ok. 1160 według tradycji we wsi Karwów koło Opatowa, w Ziemi Sandomierskiej[1] – zm. 8 marca 1223 w Jędrzejowie) – polski kronikarz, dziejopisarz, kancelista i kapelan nadworny Kazimierza II Sprawiedliwego, najpierw prepozyt kolegiaty pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Sandomierzu, a następnie biskup krakowski w latach 1208-1218, beatyfikowany w 1764 przez papieża Klemensa XIII. Jest autorem Kroniki polskiej. To obecny patron diecezji sandomierskiej.

Tradycja przypisuje mu szlacheckie pochodzenie, miał wywodzić się ze średniego rycerstwa, z rodu Różyców (pieczętujących się herbem Poraj vel Róża) oraz to, że miał być synem komesa Stefana. W odmiennym stanowisku, co do pochodzenia naszego kronikarza funkcjonuje przekonanie, że był synem chłopa - o przydomku Kadłub, od którego urobiono quasi nazwisko Kadłubek. Pierwsze nauki pobierał w katedralnej szkole krakowskiej pod kierunkiem Amileusza. Wspierał kolegiatę w Kielcach i katedrę w Krakowie. Szczególnie troszczył się o klasztory cysterskie w Jędrzejowie, Sulejowie i Koprzywnicy i bożogrobców w Miechowie, zwiększając ich uposażenie.

W latach 1167-1185 studiował nauki wyzwolone i prawo w Paryżu lub Bolonii. Nie ma pewności, czy ukończył swoją naukę tytułem magistra, czy też określenie Mistrz (łacińskie magister), towarzyszące jego imieniu jest związane z przypisywaną mu funkcją opiekuna szkoły katedralnej na Wawelu.

Był jednym z dwóch (obok Henryka Kietlicza) przywódców obozu reformatorskiego w polskim Kościele dążącego m.in. do wprowadzenia celibatu i uniezależnienia się Kościoła od władzy świeckiej. Wobec upadku politycznego tego obozu w 1217 zrezygnował z biskupstwa krakowskiego i rozpoczął życie zakonne. Podziwiał rygoryzm cysterskiej ascezy. Wybrał więc cieszące się wielką sławą opactwo w Jędrzejowie. Drogę z Krakowa do Jędrzejowa przeszedł pieszo. Mnisi jędrzejowscy mieli powitać go około kilometr od klasztoru, o czym przypomina usypany później na tym miejscu Kopiec Spotkania.

Na polecenie księcia Kazimierza II Sprawiedliwego spisał po łacinie liczące cztery księgi dzieło pt. Kronika polska, które stanowi główne, aczkolwiek niezbyt wiarygodne źródło historii dziejów Polski tamtego okresu. W kronice tej podkreśla głównie moralny wymiar opisywanych wydarzeń.

W murach opactwa jędrzejowskiego spędził ostatnie pięć lat życia i tam też został pochowany. Po śmierci został otoczony czcią cystersów. W 1764 roku Papież Klemens XIII dokonał beatyfikacji W. Kadłubka - wówczas to jego doczesne szczątki zostały przeniesione do Katedry Królewskiej na Wawelu, gdzie do dziś spoczywają w kaplicy bpa Piotra Tomickiego. Wprowadził w Polsce zwyczaj palenia wiecznego światła przed Najświętszym Sakramentem.

źródło: WidipediaKRZYSZTOF JÓZEF CZYŻEWSKI, MAREK WALCZAK (Kraków)

IKONOGRAFIA BŁOGOSŁAWIONEGO WINCENTEGO KADŁUBKA

Streszczenie

W ikonografii bł. Wincentego Kadłubka można wyróżnić dwie zasadnicze grupy przedstawień. Do pierwszej, chronologicznie wcześniejszej, należą te, które ukazują go jako biskupa krakowskiego (np. wizerunki napieczętne, figuralny nagrobek wspominany w żywotach z XVII w., albo portret w galerii biskupów krakowskich znajdującej się w krużgankach klasztoru franciszkanów w Krakowie). Drugą grupę tworzą przedstawienia o charakterze religijnym, których zadaniem było propagowanie kultu tego świątobliwego męża. Wśród nich można wyróżnić wizerunki przed- i po-beatyfikacyjne. Najwcześniejsze przedstawiają Wincentego w ekstazie, doznającego wizji. Odwołują się one do wydarzenia opisywanego w żywotach, kiedy opat klasztoru jędrzejowskiego Teodoryk miał zastać Wincentego w celi, w momencie mistycznego uniesienia. Początkowo Kadłubka ukazywano jako zakonnika otoczonego świetlistą glorią, co jednak zarzucono ze względów doktrynalnych.
W 1633 r. podjęto poszukiwania szczątków Kadłubka, zakończone elewacją jego relikwii. Wokół nowego grobu zaczął rozwijać się kult, którego przejawem były liczny wota. W ramach gruntownej przebudowy kościoła opackiego w Jędrzejowie (1733–1742) po stronie północnej dostawiono dwie kaplice kopułowe, z których jedna została dedykowana Wincentemu. Na mensie znajdującego się tam ołtarza umieszczono stiukowe anioły (Wojciech Rojowski (?), ok. 1764–1769) wskazujące trumienkę z relikwiami (Jan Risman, 1768 r.). Umieszczony powyżej obraz, nakryty srebrną sukienką (fundacji opata Bernarda Niegolewskiego, po 1771 r.), starano się zaś uczynić wzorcem ikonograficznym, na co wskazują m. in. rycina Jana Maszewskiego (druga połowa XVIII w.) i obraz w katedrze w Kielcach (XVIII/XIX w.). W kopule tej kaplicy rozmieszczono natomiast cykl malowideł wykonanych zapewne z okazji beatyfikacji. Cykl scen z życia Kadłubka znajdował kontynuację w malowidłach w nawie północnej kościoła (dziś w większości zniszczonych). Ukazano w nich m.in., przypisywane Kadłubkowi ustanowienie zwyczaju palenia wiecznej lampy przed Najświętszym Sakramentem na terenie diecezji krakowskiej. Dekoracjom stałym towarzyszyła bogata architektura okazjonalna, jak i dekoracje okolicznościowe przygotowane z okazji uroczystości beatyfikacyjnych w 1765 r. Po ich zakończeniu rozpoczął się proces krzewienia jego kultu, który początkowo związany był niemal wyłącznie z klasztorami cysterskimi.
Już w 1762 r. na obrazie w kościele Mariackim w Krakowie Łukasz Orłowski zaliczył Kadłubka do grona polskich świętych i błogosławionych. Ok. 1766–1769 r. w katedrze na Wawelu zmieniono dedykację ołtarza św. Michała Archanioła, przydając mu za nowego patrona bł. Wincentego i umieszczając w nastawie obraz Salvatore Monosiglia (Rzym, 1767 r.). Zakonnik został też przedstawiony w kaplicy Patronów Polski urządzonej przy katedrze we Lwowie przez arcybiskupa Wacława Hieronima Sierakowskiego (malarz Józef Chojnicki, 1774 r.). Szczególnym kultem otaczali Wincentego, swojego krajana, mieszkańcy Sandomierszczyzny (np. kamienna figura w Andruszkowicach, 1793 r.), skutkiem czego była translacja relikwii do katedry w Sandomierzu (1845 r., biskup Józef Goldtmann).
Już w XVIII w. Kadłubek budził zainteresowanie jako autor Kroniki polskiej, co poświadczał m.in. obraz w galerii Stanisława Augusta Poniatowskiego w warszawskim Belwederze. W XIX w. artyści z zasady ukazywali błogosławionego z tomem Kroniki (np. Aleksander Lesser, Wilhelm Leopolski, Karol Sagnowski). W 1902 r. kardynał Jan Puzyna sprowadził relikwie Wincentego na Wawel, sytuując nowy ośrodek kultu w kaplicy Jana Olbrachta przy katedrze. Przygotowano wówczas srebrną trumienkę i lampę (projekt Stanisław Barabasz, wykonanie Franciszek Kopaczyński, Mieczysław Ziembowski), a projekt witraża zamówiono u Józefa Mehoffera (ostatecznie wykonał go Julian Makarewicz). Starania Puzyny znalazły oddźwięk w Jędrzejowie, gdzie w 1923 r. proboszcz Stanisław Marchewka zlecił Janowi Podgóralskiemu odnowienie relikwiarza, przy którym zawieszono lampę wzorowaną na lampie wiszącej u grobu św. Stanisława w katedrze krakowskiej.
Przełom XIX i XX w. przyniósł próbę gruntownej odnowy sztuki religijnej w Polsce i szereg wybitnych kreacji artystycznych (m.in. Henryk Uziembło, Włodzimierz Tetmajer, Karol Frycz). Kult Wincentego starano się krzewić również po odzyskaniu niepodległości, organizując uroczystości rocznicowe (1918, 1923). Przykładem niezłej klasy dzieł sztuki, recypujących nowatorskie tendencje w sztuce międzywojennej, są obrazy Bernarda Grzeszczaka. Z kolei okres powojenny przyniósł szereg kolejnych rocznic, którym towarzyszyła przemyślana akcja promocyjna wspierana przez metropolitę krakowskiego, arcybiskupa Karola Wojtyłę (np. w 1961 r. wykonano brązową płytę z okazji osiemsetlecia urodzin Wincentego, sygnowana Z.Z. Kamińscy). Powstały wówczas także niezłe kompozycje Kaspra Pochwalskiego, nawiązujące do tradycji polskiego modernizmu. W okresie t...

dodane na fotoforum: