grudzień ..

grudzień ..

..to dla nas najgorszy czas ...od połowy miesiąca Hania wychodzi na dwór tylko w nocy lub wcześnie rano koło 4-5 godziny ...przeważnie raz na dobę ...jest to spowodowane oczywiście wybuchami petard , których panicznie się boi ...rozumiem ..Sylwester , Nowy Rok ....ale po jaką cholerę cały grudzień !!!!pies się trzęsie jak galareta ...cały czas na czuwaniu ...nawet do okna nie podchodzi...pójdę później do weterynarza porozmawiać ...może coś nam przepisze co pomoże ją trochę uspokoić i jest bezpieczne ...ehhh

nathaly

nathaly 2011-12-27

ojejku... biedulka, moja poprzednia suczka Tina, tak samo przeżywała petardy... raz schowała się nawet do szafy, która była otwarta, bardzo pomocne są tabletki na uspokojenie dla piesków...

mm63mm

mm63mm 2011-12-27

Saba zachowywała się tak samo:( to były koszmarne dni dla niej- jeżeli mogę Ci coś poradzić to daj jej 1/2 tabletki uspokajającej ale takiej dla ludzi- Sabie wet zapisał jakieś ziołowe i pomogły jej jak umarłemu kadzidło. Po tych ludzkich była spokojniejsza nie reagowała tak nerwowo na odgłos wystrzałów skretyniałych miłośników petard.

gama1

gama1 2011-12-27

Biedna Hania, bardzo jej współczuję. Może warto zadzwonić do Straży Miejskiej z prośbą aby takim wyrywnym entuzjastom Nowego Roku przypomnieć o termienie, kiedy wolno stosować fajerwerki itp. U nas na szczęście w tym roku nie jest najgorzej, chodzą patrole SM i jak narazie jest OK. Sissi i Majka też boją się wybuchów i najbardziej cierpią w Sylwestra i Nowy Rok. Najśmieszniejsze jest to, że maleńka (stareńka) Niunia kompletnie ma w nosie Sylwestrowe atrakcje od zawsze i z wielkim zdziwieniem spogląda na swoją Matkę - Majkę, która chętnie chowa się nawet w szafie :) A jak Edzia reaguje na wybuchy?
Pozdrawiam :)

mm63mm

mm63mm 2011-12-27

O ile pamiętam dawałam jej 1/2 tabletki o nazwie "kalms".

smyk98

smyk98 2011-12-27

Jaka śliczna psinka :)

U mnie na razie petard jeszcze nie ma :|
I zobaczymy co to będzie, bo mamy nowego psa, co huki wręcz lubi głuptas :/

krynia2

krynia2 2011-12-27

Współczuję i Wam i pieskowi.Pare lat temu mielismy też wilczurka.
Córka ze swoim /wtedy narzeczonym teraz juz mąż/ nie pomna niczego ,wyszła na spacer w sylwestra ,jeszcze przed północą.Kiedy przechodzili koło parku jakies małolaty zaczęli strzelać ............Atos jak oszalały pognał do parku i szukali go prawie 4 godziny. Ominął ich toast noworoczny,zmarzli ale znależli Atosa 3 km. od parku.Siedział pod krzakiem i trząsł się z nerwów.Weterynarz nie wiele pomoze.Da lek uspokajający ale wiem,że niechętnie to robia.Pozdrawiam.

ogopogo

ogopogo 2011-12-27

Pozdrawiam serdecznie po świętach:))))))Życzę miłego wieczorku:))))))

jolak54

jolak54 2011-12-27

Pozdrawiam cieplutko i życzę Ci Julio miłego popołudnia i wieczorku.......:)))

kryspa1

kryspa1 2011-12-27

:(( biedna Hania, na szczęście moje nie reagują na petardy, ale wcześniejsze bardzo się bały.

dzoana

dzoana 2011-12-27

zrobiłam ten stroik sama...tylko czemu na zdjęciu wyszedł taki mały to nie mam pojęcia, bo średnica jego to około 35cm;-)

a co do Hani...są takie specyfiki, używałam u swojego psa...;)
trzymajcie sie :)

stasia2

stasia2 2011-12-27

na głupotę nie ma lekarstwa ,,,moja sunia też się boi ,,to wiem jak to jest ,,,,

katakum

katakum 2011-12-27

Felek tak samo reaguje na te wybuchy ....a tyle razy mówie nawet grożę uczniom aby zaprzestali ....nic nie pomaga - co roku to samo ....Felek już od połowy grudnia większość doby spędza w piwnicy - tam się czuje bezpiecznie .....w domu byłoby mu za gorąco

etka42

etka42 2011-12-27

Re: z pewnością zamiast śniegu ...

secret7

secret7 2011-12-27

współczuje ... u mnie na szczęście spokój ... ale jak coś tylko się dzieje Oliwierek siedzi dzielnie w łazience schowany .. takie miejsce z kocykiem mu zawsze szykuje .. pozdrawiam cieplutko i głaski śle dla piesków ...

ewulka

ewulka 2011-12-27

biedna Haneczka no i Ty tez w stresie..........głupota z tymi petardami ........u nas na razie spokój:)

medii

medii 2011-12-28

Moja Beza się nie boi to pierwszy piesek który nie boi się petard ani burzy na strzelanie petardami reaguje szczekaniem ale Stasia ma rację na głupotę nie ma rady już jest jedna ofiara petard

teresa9

teresa9 2011-12-28

Współczuję Ci szczerze, bo znam ten ból! Na Agusia nic nie działa. On tak się boi, że nawet przygotowania do świąt wprawiały go w zdenerwowanie. Każdy strzał wprawia go w drżenie. Boi się wychodzić na dwór. Żadne środki farmakologiczne nie wchodzą w rachubę, bo dopiero wtedy trzeba się bać! Jedyny sposób - i przy petardach, i przy burzy - to krótka smycz przy nogach moich albo siostry i udawanie, że nic się nie dzieje. On oczywiście się trzęsie, pluje, ale przynajmniej nie biega z obłędem w oku po domu i nie próbuje wchodzić w nieprzewidywalne miejsca. Saba trochę się boi, ale chowa się za stołem w pokoju. Skoro jej nie widać, to jest bezpieczna. Pogłaskaj Haneczkę ode mnie

gusiaxx

gusiaxx 2011-12-28

piękny portret jej...

gama1

gama1 2011-12-28

U nas nadal nie jest źle... nie wiem komu to zawdzięczamy? Nie widziałam też kramików z petardami? Może nowy Pan Prezydent wydał odpowiednie zarządzenia? Może ruszą dopierow w Sylwestra? A może lepiej nie chwalić dnia przed zachodem słońca? Zobaczymy.... Piesy jeszcze spokojne... Pozdrawiam :))

dzoana

dzoana 2011-12-29

serdecznie pozdrawiam i otulam szalem otuchy;)

perla

perla 2011-12-29

Bunia na szczęście tak nie boi się..ale Buba bała się strasznie...wciskała się dosłownie we mnie...

lajona

lajona 2011-12-31

Wiem o czym mówisz. Emi zaczęła się bać od tego roku.....

tajga10

tajga10 2012-01-22

My też tak mieliśmy z Tajgą, współczuję.
W naszej rodzinie wprowadziliśmy zwyczaj, że NIE STRZELAMY !

marii50

marii50 2012-01-29

Mój pies też bardzo sie boi ...na Sylwestra co roku dajemy mu tabletki od weterynarza.Zdecydowanie łagoniej przechodzi ten trudny czas wystrzałów.Polecam na przyszłosc w ten sposb zwierze sie wyciszy.Pozdrowionka niedzielne:)

lidia23

lidia23 2012-03-03

u mnie identycznie!od półgrudnia do początku stycznia horror!to powinno być zabronione.tylko Sylwester i Nowy Rok i koniec.wiele psów się męczy.ja w Sylwestra daję tabletki ale one są mocne-psychotropowe.

dodaj komentarz

kolejne >