Będę  szczera...

Będę szczera...

..pieprzy mi się już kiedy kogo i z kim mam zamknąć w tym moim pokoju...jestem sama z tym zwierzyńcem ...
...kot miauczy kiedy jest sam w pokoju...kiedy jestem z nim muszę mieć gołębia że sobą...a temu znudziło się już siedzieć pod sufitem i jak na złość sfruwa i chce łazić po podłodze...kot się czai...Heniek drapie w drzwi z drugiej strony i szczeka . .jak za długo szczeka Edzia zaczyna wyć...takim głosikiem że w uszach świdruje ...Dołącza się do niej Heniek...basem ..jak jeleń na rykowisku...a na końcu..ja ...też mi się chce wyć...
...no cóż...miękkie serce..twarda d*** jak ktoś napisał..
..no ale tylko do siebie mogę mieć pretensje..
..sytuacja się zmieniła..zmienił się pies..powinnam to przewidzieć...
..kiedy ostatnim razem miałam kota na \\\\\\\\\\\\\\\" przechowaniu \\\\\\\\\\\\\\\" Edzia trochę go goniła..
...aby coś w domu zrobić nosiłam tego małego futrzaka w chustce przewiązanej w pół na sobie..i było ok ..
..teraz nie ma takiej szansy..Heniek pomimo że to mądry pies ..nie odpuszcza...jak trzymam Na Dwa Kęsy na ręku...przez sekundę chociaż ..skacze ..wali łapami...uszy położy po sobie...minę odpowiednią też zrobi ..ale to chyba silniejsze od niego...
..ja chyba zwariuję..normalnie sobie obiecałam ..że będę ślepa i głucha ...i będę miała święty spokój
..w tej chwili musiałabym kota wypuścić na dwór ..i liczyć na to że da sobie jakoś radę...
..aby zacząć normalnie funkcjonować...

lemac

lemac 2016-08-02

Kiciuś!!!!!! popsujesz okularki

stachs7

stachs7 2016-08-02

A Na Dwa Kęsy taki śliczny,podobny do mojej Łatki i Trollutka!Też mam z nimi prze...ne..

kryspa1

kryspa1 2016-08-02

Biedna jesteś,przytulam cię i trzymam kciuki.

ewjo66

ewjo66 2016-08-02

jest mi nieswojo...bo nie umiem pomóc...nie wiem jak...mogę tylko dopingować w tej sytuacji o rozwiązanie jak najmniej bolesne dla wszystkich...
pocieszające jest to, że kotek nawet jeśli jest więcej na dworzu niż w domu to sobie radę da...złowi mysz..ptaka..., ale gdyby to był pies...bez człowieka by nie dał rady...w tym maluchu już jest instynkt łowcy, skoro chce się zaczajać na Jakuba...
może Niulek tylko go chce powąchać?...sprawdzić...wykazuje objawy wskazujące na to, że chciałby kicię załatwić?...

magtan

magtan 2016-08-02

O matko! Niezła jatka:(
Przytulam z całych sił i kciuki trzymam.
Maleńki cudny jest...

bisia123

bisia123 2016-08-02

Dostaje szału kiedy Karmi ucieka ale z Twoim przypadkiem ciężko się równać... Mam nadzieję, że kotek szybko znajdzie dom... Niestety jest wysyp takich bidaków...

krupcia5

krupcia5 2016-08-02

Wierzę,że można zwariować,ale Ty dajesz radę i to się chwali....

bourget

bourget 2016-08-03

szukaj foster home...ciezkie czasy, wiem..w Wawie moze moja corka by go zabrala na foster, zapytam..A Henia trzeba bylo lepiej wychowac, ot co!

majaki

majaki 2016-08-03

a TOZ nie weźmie ??

majaki

majaki 2016-08-03

re: myślałam ,że tozy gdzieś indziej lepsze ...
moje znalezione koty weterynarka z tozu chciała uśpić (i dostałam opierdziel, że jeżeli kotka porzuca małe to należy dać im umrzeć ! )
jednego faktycznie trzeba było uśpić
ale dwa udało się uratować i znaleźć im nowe domy
przez ten czas kiedy były w domu ... byłam zombie !!
dwa koty dwa psy ... otwarte przestrzenie w domu
obowiązki domowe
praca
ale i tak warto było :)

majaki

majaki 2016-08-03

i TAK TRZYMAĆ :)

krycha2

krycha2 2016-08-03

Gosiu, współczuję , masz dobre serce i cierpliwość ...inny by sprawę rozwiązał oddając kotka w dobre ręce...ale gdzie ich szukać?...

lulka1

lulka1 2016-08-03

szczerze współczuję , miałam kiedyś podobnie tylko nikt nikogo nie chciał zjeść ...

baskag1

baskag1 2016-08-03

jak pies z kotem ..i gołębiem ....

betaww

betaww 2016-08-03

Bardzo się ciesze ,ze jesteś taka NORMALNA ...teraz tak mało takich ludzi na świecie. Wierze ,ze dasz sobie rade....bo przecież gdybys nie dała to co by się stało z Twoimi zwierzetami.....( zawsze tak samo się pocieszam jak juz padam na pysk).....
Pozdrawiam...***

bulabul

bulabul 2016-08-04

taki nasz los kobiecy..:)

lidia23

lidia23 2016-08-11

wiem...znam to...zwierzę to obowiązek...to ciągłe zajęcia...przynajmniej dla nas ,którym los zwierząt nie jest obojętny..
bo ktoś inny przywiąże psa do budy ,da mu jeść i tyle ma zajęcia z psem a potem jak coś powiesz to otwiera wielkie oczy o co ci chodzi: jaki obowiązek,jaka odpowiedzialność???

dodaj komentarz

kolejne >