Dog.(Jeju...co wam sie w tym podoba? Robiłam to 5 minut ^^'')

Może nie najpiękniejszy borazek, ale mi sie o dziwo podoba. Naskrobany kilkanaście minut temu. Autorka lampiła się na Sybirka i samo jakoś tak wyszło... Takie od serca...
Nie wiem czemu, ale ten pies przypomina mi przybłęde lezacego na zimnym betonie.

https://raptor.wrzuta.pl/audio/nVPx6nHpC8/

Wiersz martwego chłopca

Zrodzone z ciszy, cisza tym wypełniona
Idealna zgodność, mój najlepszy przyjaciel
Tyle rzeczy, dla których warto żyć
Tyle rzeczy, za które warto umrzeć
Gdyby tylko moje serce miało dom

Wyśpiewaj to, czego nie możesz powiedzieć
Zapomnij o tym, czego nie możesz zagrać
Śpiesząc się, by zatonąć w przepięknych oczach
Zagłęb się w mą poezję, tą umierającą muzykę
Mój miłosny list do nikogo

Nigdy nie wzdychaj za lepszym światem
On jest już skomponowany, odegrany i opowiedziany
Każda myśl jest muzyką, którą piszę
Wszystko jest nocnym życzeniem

Pisał dla zaćmienia, pisał do dziewicy
Umarł dla piękna, tej jedynej w ogrodzie
Stworzył królestwo, Zdobył wiedzę
Zgasł, gdy stawał się bogiem

Nigdy nie wzdychaj za lepszym światem
On jest już skomponowany, odegrany i opowiedziany
Każda myśl jest muzyką, którą piszę
Wszystko jest nocnym życzeniem

Jeśli czytasz ten wiersz
Pamiętaj nie rękę, która go pisała,
Lecz sam wiersz
Płacz autora piosenki, ten jedyny bez ani jednej łzy
Bo ofiarowałam mu całą jego siłę
Stała się ona moją jedyną siłą
Kojący dom, matczyne objęcie, szansa na nieśmiertelność
Gdzie bycie chcianym staje się dreszczem emocji, którego nigdy nie zaznałam
Słodkie dźwięki pianina spisujące moje życie

Naucz mnie tego gorącego uczucia,
Które boję się, że już wygasło
Pokaż mi miłość, chwyć osamotnionego
O wiele więcej chciałem dać tym, którzy mnie kochają
Przepraszam
Czas pokaże
To gorzkie rozstanie
W moim życiu nie ma już wstydu ani przed sobą ani przed Tobą...
A Ty...
Chciałbym już nic do ciebie nie czuć
Nigdy...

Samotna dusza, dusza oceanu...