Jadąc z Wawrzkowizny przystanęłam aby napić się wody,ale w jednej chwili zapomniałam o wodzie bo oto ukazał mi się taki obrazek:)) Na podwórku pasła się młoda sarenka.
eleonor 2015-09-23
Zwierzę wyczuwa instynktownie, kiedy jest bezpieczne
guzik10 2015-09-23
pięknie
serdecznie pozdrawiam
orioli 2015-09-24
Dobrze, że nie zapomniałaś aparatu :-)
Jak na podwórku, to pewnie wychowywana przez ludzi.
elen52 2015-09-24
Piękne spotkanie miałaś :))