Dziś spotkałam takie dość duże grzyby,myślicie że można je podać na kolację mężowi?
lilka13 2017-11-04
koszyk jest na kwiaty, kwiatkow nie ma tylko kamien zostal, moje ptaszki maja karmniki ze sklepu, na szczescie nikt je nie kradnie ;) kowalik zajada pestki slonecznika, zaczynam pomalu dokarmiac, moze za wczesnie ale ja to lubie robic i obserwowac moje ptaszyny ;)
eleonor 2017-11-04
Raczej teściowej.
alagol 2017-11-04
Ja swojemu bym nie dała, teściowej też nie, bo miałam dobrą. A tak w ogóle to jakie to są grzyby? Pozdrawiam wieczorem.
mariol7 2017-11-07
To chyba krowiaki ("podwinięte"), u mnie tez ich sporo. Haha, Nie wiem, czy kompletnie trujące, ale jadalne nie są. Jeśli mąż bardzo zawinił, to bardziej humanitarny byłby rozwód... ;-)