Ładny jestem c'nie??<3

byłam wczoraj z Olą na Grabówku:) wyjaśniła się sprawa której nie było:o w ogóle miałyśmy tylko pojechać porozmawiać i zaraz wracać, ale że wszystko się ułożyło, przeszczęśliwe poszłyśmy na stajnię i ogarnęłyśmy tam trochę:) a że w stajni była tylko Malta postanowiłyśmy wziąć ją na lonżę na kantarku, żeby się troszkę kobieta ruszyła:D i wpadłyśmy na pomysł, że wsiądziemy na nią na oklep tak na stęp, Ola wsiadła pierwsza, potem ja i chciałam spróbować zakłusować:) trochę się usztywniałam na początku, ale jakoś szło;p w pewnym momencie puściłam grzywę i kłusowałam bez trzymanki jak kiedyś u Darii, aż tu nagle Malta zagalopowała, tak delikatnie:) do kłusa przeszła bardzo spokojnie więc nie spadłam, później już sama zagalopowałam a ona robiła to z taką lekkością i tak delikatnie, w ogóle jest bardzo miękka i wygodna:) ja oczywiście byłam z siebie dumna baaardzo(bo jazdy na oklep w moim wykonaniu są...) całą resztę dnia chodziłam z bananem na ryjkuxD nawet teraz jak sobie o tym przypomnę to się uśmiecham:D
na przyszły tydzień mam tyle zaplanowane, że tydzień mógłby trwać 10 dni, albo doba mogłaby mieć 48h:D
na pewno Grabówek:)
Pietrzyków o ile będzie to możliwe bo znowu jacyś ludzie przyjechali ze swoimi końmi na jakieś szkolenie. Znowu widziałam 6 nowych(pięknych) koni niedaleko mnie i mnóstwo ludzi:o