no to tutaj z Matabą:) slalom dobrze szedł, ale w pewnym momencie nie wyrobiłam i wyjechałyśmy "troszkę" za daleko od stojaków= 5 sek. karnych, przewieszenie kantara i wrzucnie kłębka sznurka do wiaderka, a na końcu to! wyciągnięcie jabłka z wiaderka z wodą, bez użycia rąk:D hahaha i jeszcze go nie mogłam złapać bo się tak zaczęłam śmiać