grochy 2012-03-02
Jak odniesiesz sukces..... to napisz jak to zrobiłaś, mnie się nie udało przez wiele lat, ale może nie trafiłam na sposób.....
ingas 2012-03-02
groszku kochany ja wciąz szukam sposobu tez walcze juz 3 lata i nic:( ale ciągle szukam sposobu:) ktoś coś doradza ja zaraz zabieram sie do tego sposobu ...jak tylko poskutkuje dam znac:)
tebojan 2012-03-02
I tak Olgo nie wygrasz. Jest jeden skuteczny sposób; wtłoczyć do nor dużą dawkę gazu i podpalić. Jak pierdutnie to...
ingas 2012-03-02
jak pierdutnie :) to mi mój dom wysadzi w powietrze a one zostaną hhihihi spoko poczekam az same sie wyniosą ....moze
pamar 2012-03-02
Najlepszy sposób walki...to zaprzestać walki....jeszcze się taki nie urodził..co by wszystkim dogodził...każde stworzenie chce żyć:)))
ingas 2012-03-02
alez ja nie mam nic przeciwko nim ale... dlaczego mi chodniki sie zapadają? muszą mi szkodzic ?kwiatki podgryzac ? i inne szkody wyrządzac?
tebojan 2012-03-02
Masz rację Olgo. U mnie to samo- już dwa razy naprawiałem chodnik. To jest istna plaga a nie wie ten, kto w bloku mieszka. Ja stosuję, ze zmiennym powodzeniem odstraszacze-solary. Co ciekawe, że nie chce im się żyć za płotem w polu tylko ciągnie ich do ogrodu. Bardzo lubią zryć świeżo obsiane grządki.
alusja5 2012-03-02
U mnie to samo!!! Wszystkie kwiaty mi powygryzały ,a to co nornice nie zjedzą to ślimaki stroczą.Teraz sadzę krzewy, może im nie dadzą rady.Na rabatce kwiatowej wkopałam plastykowe skrzynki i mam nadzieję ,że się nie przecisną.Pozdrawiam