całkowicie uwięziony kawałek chudego, łuskanego boczku- przed pieczeniem....
Boczek posolony,tona czubrycy, zrolowany do siatki, wrzucony do rękawa do pieczenia. Bez podsmażania, podlewania wodą, zraszania etc. Do piekarnika na 80-90 min. Sam się zrobi brązowy, a do tego jeszcze się sosik wytworzy...taki pachnący :)
Ja takie pichcenie nazywam...zero roboty- bo może to wszystko zajęło mi z 10 min. plus czas pieczenia :))
ewka67 2010-03-02
Oj będzie wyżerka...)))
isia222 2010-03-02
mniam, będzie pyszne!
re; no tak ja tą wichure miałam w niedziele , nic przyjemnego niestety
lila08 2010-03-02
oj...będzie jedzonko...jeszcze tylko świeży chlebuś i ...
browarek do popicia ;):):)
betaww 2010-03-02
JU CZUJE TEN ZAPACH CUBRYCY........SAMA GO STOSUJE....BO DAJE "BOSKI" ZAPACH.....POZDRAWIAM BATKO SERDECZNIE....***
elza58 2010-03-02
no już sobie wyobrażam jak wspaniale pachnie i jaki będzie smaczny....pozdrawiam wieczorkiem......
misiaka 2010-03-02
--(¯)¯)_-- WSPANIAŁEGO
(_>❤<_)-_(¯(¯)_ MIŁEGO
--(_(_)--(_>❤<_) WIECZORU
----------(_(_) POZDRAWIAM
--(¯)¯)_-- CIEPLUTKO.
vesper5 2010-03-02
...u mnie właśnie tak pachnie i pachnie ...;)))
betaww 2013-01-17
Bardzo bym chciala wiedzieć Beatko jak Ci sie udaje włożyć taki boczuś do siatki..bo mnie mimo najszczerszych chęci ta sztuka sie nie udaje.....
Pozdrawiam...***