[9246052]
ivon09

ivon09 2010-04-03

W zaklętym śpiewie białych ŁABĘDZI…

Kiedy zapragniesz zapamiętać
niezwykłą ciszę, o poranku,
to usiądź przy mnie troszkę bliżej,
aby Twe serce jak w łabędziu
musnęło dla Nas piękne szczęście,
w tej chwili magii niepojętej…

I w rzęsach zadrga jakby piękniej,
muzyka w duszy wyrwie z sideł,
nabrzmiałe chwile… śpiew łabędzi...
znów usłyszymy pośród ździebeł
falą płynącą, jakby skrzydeł
ktoś dotknął lekko, niepotrzebnie.

Struny rozdzwonią konwaliowo
i w oczach nieba się otworzą
jakby znalazły własną przystań...
pomiędzy mrokiem, ranną zorzą.
Pieśń niemą skargą w nich rozpłynie,
gdzieś w chłodnej rosie na równinie...

(komentarze wyłączone)