Miłej niedzieli.

Miłej niedzieli.

Żona mówi do męża:
- Chleb się skończył, idź kup.
Po kwadransie mąż wraca z bochenkiem chleba i flaszką wódki:
- Nie uwierzysz kochanie, ale znów nie mieli wydać reszty!

dodane na fotoforum:

(komentarze wyłączone)