W zwiazku z pytaniami co ja takiego upichciłem w tym kociołku?, otóż jest to zupa gulaszowa.
Bogracz Gulasz ( bogrács gulyás) to na Węgrzech bardzo popularna potrawa. Można ją znaleźć w menu wielu restauracji, chętnie
jest także robiona domowym, a właściwie ogródkowym sposobem.
Samo słowo bogracz (bogrács) znaczy po węgiersku kociołek, a więc bogracz gulasz to gulasz z kociołka i żaden inny, a właściwie odpowiedniejszą nazwą byłaby zupa gulaszowa.
A ja wsadziłem do kociołka:
Na początek trochę drobno pokrojonej słoniny i 4 cebule/pokrojone w kostkę/ gdy się cebulka zarumieniła dodałem 2 łyżki słodkiej papryki i podlałem trochę wodą, na to wrzuciłem 1 kg mięsa wieprzowego i 1,5 kg żeberek i zalałem gotowana wodą do zakrycia mięsa, dodałem przyprawy / wegeta, pieprz i kostki paprykowe / i pokrojona w kostkę 4 duże marchewki, 4 duże obrane i pokrojone pomidory. Gdy mięsko jest już miękawe dodaje 3 pokrojone w kostkę papryki i kilka też pokrojonych w kostkę ziemniaków. Dodałem też 2 łyżki zacierek/kluseczki babuni/.Gotować i próbować, ma być dobrze doprawiona i ostra. Na koniec dodałem pokrojoną nać piertuszki.
Jest to kociołek 10 litrowy i wystarczy by nakarmić 12 do 14 smakoszy.
No to SMACZNEGO!!!!!
dodane na fotoforum:
wikto3 2009-10-14
TUTAJ SIĘ POCZĘSTUJE AŻ PACHNIE - PYCHOTKA
madu02 2009-10-14
Jacku dziękuję za Twój przepis, od wiosny na działce będę takim gulaszowym kociołkiem gościć na działce,w tym roku już to chyba nie będzie możliwe, pozdrawiam z zimowego Krakowa
aklah 2009-10-14
dosyć dużo tego zrobiłeś - poczęstuje się i zmykam))