Jak to na wsi

Jak to na wsi

Jeszcze takie zakątki się ostały bo koniecznie gmina chciała cały strumyczek uregulować wycinając drzewa i głazami brzegi wyłożyć i tak zrobiono kawałek dalej ale że ja się nie zgodziłam zostało po staremu. Rzeczka mała oddalona od zabudowań i mój wsiowy pies Bruno uwielbia się tutaj kąpać. Nawet dzisiaj taplał się uradowany.