Paulina i Fryzior z dnia konia w KJ .
Hah pamiętam jak babka przyszła i mówi żebyśmy koni nie męczyły, a my takie speszone, bo dobrze wiemy, że powinny odpocząć po występie więc .. ;D
Ale potem było spoko ;D
I powiem wam, że Paulina była bardzo dzielna, bo mimo, że ją ręka bolała to dzielnie trzymała ją w górze kiedy robiłam zdjęcie :*
Hah a w sobote do Amary o.O
Hm ciekawe jak to będzie wsiąśc na konia po 2 mies przerwie ponad ..
A o Paulinie nie wspomne =.=
Tęsknie i Kocham :**
kokonie 2011-11-10
hehe nom :P ale dobrze że myślący :)
ale śliczny konio
kika5 2011-11-10
jakie urocze :)
wenus67 2011-11-10
Cudne ;D