Kawał o ślimaku
Jasiu słyszy dzwonek do drzwi... Po chwili otwiera... Patrzy, rozgląda się i nikogo nie widzi, po chwili słyszy głos pod nogami :
-Spójrz tu taj spójrz tutaj..!!!.. Jasiu patrzy pod nogi patrzy, a tam ślimak..
-A ślimak.. phyyy wziął go i wyrzucił za plot.. Po dwóch latach Jasiu znów słyszy dzwonek do drzwi otwiera.... i patrzy znów ślimak.. ślimak do niego:
-Ej ty stary co to było to przed chwilą co??
dodane na fotoforum:
kuba52 2012-08-29
A,ten gdzie idzie? Pewnie do mojego ogrodu.Pozdrawiam serdecznie Eluś i miłej środy życzę.
akolen 2012-08-29
Pięknego,słonecznego,oraz bardzo radosnego dnia życzę:)))miłego spacerku:)
elza100 2012-08-29
Ha ha ha dobre ....Nie lubię ślimaków od czasu jak były u mnie te duże czerwone i wszystko mi zjadały ,dziś już tylko są pojedyncze sztuki ...Pozdrawiam Cię milutko Eluniu i życzę udanego ,radosnego dnia ;-))) ♥
lilaroza 2012-08-29
Pokazał rogi :):).....czyżby na obiadowe pierogi ??? ;)....pozdrawiam słonecznie :)
krynia2 2012-08-29
Świetny dowcip ślimak mniej..............
pantoja 2012-08-29
Ale Ci się trafił wyścigowiec, one jedne mi nie uciekają, jak się staram to dogonię:)))
gonia51 2012-08-29
Świetna fotka!!!! Dowcip również udany!!!
Każdy ma swoją drogę, trzeba się uczyć od ślimaka - nie spieszmy się !!!! Zdążymy do celu!!! Buziaki:::))
romanka 2012-08-29
...ślimak pokazał rogi.....chyba mu dałaś sera.....!!!
...Elu, załatwiam nasionka kleome.....!!!
...miłego wieczoru i dobrej nocy.....:)))
(komentarze wyłączone)