..po wernisażu Ewy zwanej Ogonem :)
oczywiście gasimy światło :)
eroma39 2010-06-03
oj...ja chętnie też ;))
✿ pozdrawiam odŚwiętnie ✿
atram58 2010-06-03
NA ZDROWIE- SUPER SPOTKANIE !!!
milko 2010-06-03
Mama była bezkonkurencyjna! miło było z nią pośpiewać! Ja się w kadr nie załapałam :-)
cymonek 2010-06-03
Def...w większości"komarzyce" i spijały jak widać na załączonym obrazku "bursztynowe co nieco" ;))
viki952 2010-06-03
widać że ciekawe spotkanie było :)
wiele16 2010-06-03
Waldku, spytaj Jędrasa. To Jego fotograficzna robota... ;o)))
Poza tym music live nie zawsze nadawałby się do publikacji. Szczególnie mój budowlany repertuar "sprośno-biesiadnych" pieśni ludu polskiego miał prowadzić do uwiądu uszu... Ale wyobraź sobie, te komarzyce jakieś odporne były! Zaprawione w bojach czy co? ;o)))
lena73 2010-06-04
Skoro Jędrek napisał, że pieśni były ''sprośno-biesiadne" to chyba można zaryzykować wniosek: harce, hulanki, swawole...
:-)))
tenobcy 2010-06-04
świetnie było. naprawde super! I ja też śpiewałam! jeden kawałek i dość, ale zawsze to coś... ;)
asiak78 2010-06-04
super zabawa